Tak, film jest chwilami zabawny, ale to humor typu obrzydliwego. Doprawdy niedobrze mi się zrobiło oglądając scenę jedzenia eklerków polanych psią spermą. Oczywiście delikwenci jedząc je nic o tym nie wiedzieli, dopiero później zaczęła się cała zabawa ;)).
Kolejna amerykańska produkcja z happy endem. Ogólnie dobra zabawa, "lekko strawny" film na miły wieczór.